Niestety zdobycie prawa jazdy nie oznacza jeszcze, że młody kierowca ma już całą niezbędną wiedzę, która pozwala na bezpieczne prowadzenie samochodu. W większości przypadków tego, co najważniejsze, uczy się dopiero później. Duża liczba wypadków to jasny sygnał do tego, że każdy kierowca powinien zaktualizować swoją wiedzę, gdy jeździ zawodowo i realizuje zlecenia na busa. Sprawdź fakty i mity o bezpiecznej jeździe.

1. Drogę awaryjnego hamowania można skrócić, wciskając jednocześnie sprzęgło i hamulec.

W taki właśnie sposób hamuje większość kierowców, ale działanie takie jest niepoprawne. Jeżeli lewa stopa zostanie na podnóżku, natomiast prawda wciśnie hamulec, to możemy oszczędzić cenną sekundę. Hamowanie (nawet przy dobrych oponach) będzie wolniejsze, gdy pedały sprzęgła i hamulca zostaną wciśnięte jednocześnie. Lewa stopa pozostawiona na podnóżku pozwoli nam zahamować szybciej.

2. Jeżeli samochód ma wspomaganie kierownicy, to można trzymać kierownicę jedną ręką.

Nie jest to prawdą, gdyż najbezpieczniejszy sposób trzymania kierownicy to trzymanie jej oburącz w pozycji „za piętnaście trzecia”. Takie ułożenie dłoni na kierownicy gwarantuje symetryczną reakcję. W momencie, kiedy kierownica trzymana jest jedną ręką albo dwiema, ale jedna ręka jest na dole kierownicy a druga u góry, to nie można skręcić w lewo i prawo tak samo sprawnie. Oznacza to, że trudno będzie uniknąć przeszkody, która wymaga natychmiastowego manewru. Wspomniana wcześniej pozycja „za piętnaście trzecia” pozwala nam na uzyskanie takiego samego kąta skrętu w prawo i w lewo bez konieczności zmiany ułożenia rąk na kierownicy.

Jako niechlubną ciekawostkę warto dodać, że aż 70% kierowców przyznaje się do tego, że puścili kiedyś całkowicie kierownicę i poprosili pasażera o to, by ją przytrzymał. Taka jazda może się skończyć tragicznie.

3. Zanim zmienimy pas ruchu, wystarczy spojrzeć jedynie w lewe lusterko wsteczne. Nie ma potrzeby patrzenia w lusterko wewnętrzne, bo pola widzenia obu tych lusterek się pokrywają.

Po raz kolejny nie jest to prawdą. Pola widzenia wewnętrznego oraz lewego lusterka pokrywają się, ale tylko częściowo. Zawsze należy spojrzeć w lusterko wewnętrzne, zanim zaczniemy wykonywać manewr wyprzedzania. Przykładem niech będzie tu wyprzedzanie autobusu. Spojrzenie wyłącznie w lewe lusterko może nam dać przekonanie, że nikt nas nie wyprzedza. Jednakże w momencie, gdy rozpoczniemy manewr, nagle okaże się, że ktoś wyprzedza nas. Jeśli uda się wyhamować przed autobusem, to będziemy mieć wiele szczęścia, ale przecież przy manewrze wyprzedzania dodaje się sporo gazu, więc w większości przypadków wyhamowanie jest niemożliwe. Wykonując przewozy towarów czy jeżdżąc prywatnie – w każdej sytuacji trzeba przed wyprzedzaniem spojrzeć w lusterko wewnętrzne.

4. W ładną pogodę jest mniej wypadków.

To nieprawda. Czasami bywa wręcz przeciwnie – ładna pogoda skłania kierowców do większej prędkości i większego ryzyka, podczas gdy w trudnych warunkach jadą znacznie ostrożniej i przede wszystkim dużo wolniej. Policyjne statystyki podają, że najwięcej wypadków zdarza się przy dobrej pogodzie – szczególnie w czerwcu, lipcu i sierpniu.

5. Niemalże połowa Polaków deklaruje, że lubi jeździć szybko.

Niestety jest to prawda, bo aż 45% polskich kierowców deklaruje, że lubi szybką jazdę. Tymczasem w Finlandii przyznaje się do tego tylko 26% ankietowanych.

6. Ten sam znak drogowych ustawiony w różnych miejscach może wyglądać inaczej.

Wygląd tego samego znaku drogowego może być różny w zależności od tego, przy jakiej drodze jest on ustawiony. Różnice polegają na wielkości czy odblaskowości danego znaku. Parametry te dobiera się do miejsca ustawienia oraz prędkości, jaka jest rozwijana na danej drodze.

7. Butelka leżąca luzem w samochodzie może uniemożliwić hamowanie.

Jeżeli butelka stoczy się pod pedały, to może je zablokować i doprowadzić wręcz do tragedii. Butelki należy przewozić w specjalnych uchwytach albo przynajmniej zabezpieczyć je na tyle, by nie przemieszczały się po samochodzie.

8. Jeżeli samochód jest w pełni załadowany, to trzeba jeździć ostrożniej.

Z tym punktem trzeba się ewidentnie zgodzić. Nawet najlepsze auto z kompletem pasażerów i ich bagażem nie reaguje tak sprawnie, jak wtedy, gdy jedzie w nim jedna osoba bez większego bagażu i dotyczy to zarówno skręcania, jak i hamowania czy dodawania gazu. Dlatego w takich sytuacjach trzeba zawsze brać poprawkę w momencie wyprzedzania.

9. Fryzura kierowcy nie wpływa w żaden sposób na bezpieczeństwo jazdy.

Już samo stwierdzenie, że mogłaby wpływać, wydaje się niektórym osobom kuriozalne, ale w rzeczywistości fryzura ma pewien wpływ. Okazuje się bowiem, że fryzury ponad 50% kobiet ograniczają im pole widzenia zarówno w samodzielnie, jak i podczas jazdy na rowerze. Najniebezpieczniejszą fryzurą jest taka, w której grzywka opada na czoło. Niebezpieczne mogą być także luźno fruwające kosmyki (najbardziej przy otwartym oknie) albo loki.

10. Muzyka trance i house w samochodzie skłania do ryzykownej jazdy.

Jest to prawda. Badania potwierdziły to, co wiele osób zauważyło już wcześniej, mianowicie że słuchanie w samochodzie szybkiej muzyki sprawia, że kierowca jedzie szybciej i znacznie bardziej ryzykuje, np. podczas manewrów wyprzedzania. Kierowcy, którzy słuchają szybkiej bądź agresywnej muzyki, uczestniczą w wypadkach dwa razy częściej niż ci, którzy słuchają spokojnej muzyki. Gatunkami, które skłaniają kierowców do większego ryzyka za kółkiem, są house i trance.

11. Można jeść i pić za kierownicą, ale kiedy kierowca jest karmiony przez pasażera.

Kierowca powinien się przede wszystkim skupić na drodze, bo od tego zależy bezpieczeństwo jego, jego pasażerów oraz innych ludzi korzystających z drogi. Jeść i pić należy na postojach. Przecież można się zakrztusić wtedy, kiedy trzymamy ręce na kierownicy. Jedzenie podczas jazdy, czy to samodzielne, czy z czyjąś pomocą, jest po prostu niebezpieczne.

12. Aż 95% Polaków uważa, że są dobrymi kierowcami.

Jest to prawda. Uważamy, że jeździmy dobrze i ta opinia została potwierdzona przez sondaż przeprowadzony w 2011 roku przez TNS OBOP. W sondażu tym aż 95% respondentów zadeklarowało, że uważa się za dobrych kierowców. Tylko co dwudziesty badany miał wątpliwości. Co ciekawe, najpewniejsze swoich umiejętności były osoby w wieku od 18 do 20 lat i przeważnie mężczyźni.

13. Testy zderzeniowe w większości przypadków przeprowadzane są przy prędkości 100 km/h.

Fakt, że dany samochód zdobył 5 gwiazdek w crash-teście, nie oznacza, że jest niezniszczalny. Testy zderzeniowe zazwyczaj przeprowadzane są przy miejskich prędkościach, czyli w granicach 40-60 km/h. Mało tego, podczas crash-testu samochód wjeżdża w deformowalną barierę, która ma imitować zachowanie drugiego samochodu i pochłania wtedy część energii. Jeżeli samochód jedzie 100 na godzinę i wjedzie w betonową ścianę bądź słup, to skutki będą dużo gorsze.

Źródło zdjęcia głównego: Depositphotos

Powiązane artykuły