Temperatury powyżej 30 stopni nie sprzyjają komfortowej jeździe, a nie każdy ma jasny samochód wyposażony w duży silnik i klimatyzację. Sprawdź, jak poradzić sobie w aucie bez klimy w największe upały.
Wielu właścicieli pojazdów bez klimatyzacji decyduje się na skorzystanie z urządzeń chłodzących działających po podpięciu do gniazd zapalniczek, ale takie rozwiązania nie załatwiają sprawy. Z gniazda 12 V nie można pobrać zbyt wiele energii, więc próżno oczekiwać efektu „lodówki” po zastosowaniu przenośnych klimatyzatorów samochodowych. Podobnie sprawa ma się ze wszelkimi wiatraczkami. One owszem działają – ale głównie na postoju. Kiedy klimatyzacja w busie jest tylko marzeniem, to podczas dużych upałów konieczne jest zastosowanie przemyślanych rozwiązań. Niezastąpione mogą się też okazać okulary dla kierowców. Co prawda w żaden sposób nie obniżą temperatury w aucie, ale za to poprawią widoczność i tym samym bezpieczeństwo.
1. Jeśli samochód bez klimy, to tylko biały
Kolor lakieru ma znaczenie w gorące dni, a różnice w nagrzewaniu się auta białego i czarnego są znaczne. Jeśli decydujesz się na zakup samochodu dostawczego bez klimatyzacji (co jest naprawdę odważne), to lakier pojazdu powinien być jak najjaśniejszy – najlepiej biały. Jeśli nie masz wpływu na kolor, trzeba zastosować skuteczne „środki chłodzące”.
2. Folie przyciemniające
Folia przyciemniająca nie jest droga, a znacząco podnosi komfort jazdy w gorące dni. Takie folie można jednak przyklejać tylko na boczne szyby i na tylną szybę. Folii nie wolno przyklejać z przodu, bo wtedy zatrzymanie dowodu rejestracyjnego mamy właściwie gwarantowane.
3. Parkowanie w cieniu
Samochód pozostawiony w słońcu może się nagrzać nawet do 50-70 stopni Celsjusza, więc jeśli musisz go zaparkować na dłużej, to szukaj cienia. Wysoka temperatura nie tylko nagrzewa wnętrze pojazdu, ale też niszczy jego gumowe elementy, np. wycieraczki, opony i uszczelki.
4. Mata na szybę
Brak zacienionego miejsca parkingowego to duży problem, ale można sobie z nim poradzić, stosując specjalną matę na przednią szybę. Można ją kupić na każdej stacji benzynowej za ok. 10-20 zł. Odbija ona promienie słoneczne, ograniczając nagrzewanie się pojazdu. Na boczne szyby można natomiast zastosować specjalne zacieniające przywieszki.
5. Torba ze schładzaczem
Torba ze schładzaczem to właściwie jedyne warte uwagi rozwiązanie działające z gniazda zapalniczki. Taka torba służy do schładzania napojów i żywności, ale w awaryjnej sytuacji może schłodzić też… kierowcę. W gorący dzień nie ma przecież nic lepszego niż chłodny orzeźwiający sok.
6. Mokry ręcznik na desce rozdzielczej
Jednym z ekstremalnych, ale skutecznych sposobów jest schładzanie się przy użyciu białego mokrego ręcznika. Podczas postoju po prostu zmocz i dobrze odciśnij biały ręcznik oraz rozłóż go na desce rozdzielczej. Ręcznik nawilży nieco powietrze w aucie, a dodatkowo będzie odbijał promienie słoneczne.
Źródło zdjęcia głównego: Depositphotos