Prawie w każdym przypadku za uszkodzenia towaru podczas przewozu odpowiada przewoźnik. Jeśli nie skontroluje stanu przyjmowanego towaru, nie może dochodzić swoich roszczeń. Dlatego też niezmiernie ważne jest między innymi właściwe zabezpieczenie przyjmowanego ładunku.

Uszkodzenie frachtu

Bardzo często jest tak, że do uszkodzenia ładunku nie dochodzi z winy przewoźnika, lecz przez jego niedopatrzenie. Ma to miejsce w sytuacji, kiedy towar jest np. źle zapakowany na palety, Nadawca zastosował złe rozmieszczenie ładunku, palety nie były właściwie zabezpieczone albo źle wykonano mocowanie ładunku. Niestety zlecenia transportowe są przekazywane przez różnych Nadawców – czasami niekompetentnych, a wszelkie niedopatrzenia po stronie przewoźnika skutkują na jego niekorzyść.

W części przypadków kierowca w ogóle nie uczestniczy w procesie załadunku, więc nawet nie ma możliwości sprawdzenia, czy towary są odpowiednio zapakowane i czy zostają właściwie załadowane. W niektórych przypadkach Nadawcy nie wpuszczają kierowców na teren załadowczy, a to, co kierowca widzi już po załadowaniu samochodu, nie stanowi podstawy do oceny poprawności ładowania. Może się zdarzyć na przykład tak, że piętrowo ustawione palety zgniotą towary na tych, które mają pod sobą.

Każdy kierowca realizujący transport krajowy i międzynarodowy powinien mieć możliwość sprawdzenia poprawności ładowania oraz otrzymania informacji co do cech ładowanego towaru, a kiedy stwierdzi jakieś nieprawidłowości, powinien odnotować to na liście przewozowym. Taka notatka może skrócić czas dochodzenia winy za uszkodzenie ładunku.

Nieodpowiednie zabezpieczenie ładunku

Jeśli Nadawca niepoprawnie zapakuje palety i ładunek będzie się na nich przemieszczał, to odpowiedzialność za taki stan rzeczy leży po stronie Nadawcy. W takim przypadku do zadań przewoźnika należy jedynie poprawne zamocowanie ładunku w pojeździe, do czego można użyć np. pasów transportowych, ale w niektórych przypadkach konieczne jest też użycie ochraniaczy, które zapobiegną zgniataniu ładunku.

Przewoźnik powinien wiedzieć, w jakich opakowaniach będzie się znajdował towar przeznaczony do transportu, bo to pozwoli mu się wcześniej zaopatrzyć w odpowiednie systemy mocowania. Dopytać o to powinno się najlepiej e-mailem – dzięki temu mamy dowód w postaci wiadomości, a jak wiadomo, każdy dowód może się przydać w przypadku konieczności dochodzenia swoich roszczeń. W niektórych przypadkach towar musi być przecież mocowany za pomocą materiału sztauerskiego lub poprzecznych belek, a zwykle nie wozi się w pojeździe takich zabezpieczeń.

Jeszcze przed podstawieniem pojazdu na załadunek należy się dowiedzieć, co będziemy przewozić, jak zapakowany jest towar i poznać instrukcje dotyczące mocowania. Kierowca powinien mieć też możliwość odmowy przewozu w sytuacji, kiedy stan załadowanego towaru budzi jego wątpliwości, ale warto wcześniej uzgodnić to z osobą odpowiedzialną za realizację zlecenia.

Dodatkowo kierowca powinien sprawdzić kompletność dokumentów CMR – czy jest na nich oznaczona ilość towaru, jego rodzaj, czy dokumenty przewozowe zawierają informację o całkowitej wadze ładunku i czy informacja ta zgadza się z wagą jednego opakowania pomnożoną przez ilość opakowań. Jeśli ten ostatni parametr nie będzie się zgadzał (co przecież można stwierdzić w toku prostego działania matematycznego) i w konsekwencji samochód będzie przeładowany, to w razie kontroli przewoźnik traci możliwość zdjęcia z siebie odpowiedzialności za takie przeładowanie. Będzie musiał ponieść karę finansową w postaci mandatu i podstawić drugi pojazd w celu przeładowania nadmiaru towarów.

Źródło zdjęcia głównego: depositphotos.com

Powiązane artykuły